10-06-2025

Robię wynalazek. W szopie walał się stary zardzewiały szpadel. Wyrzucić szkoda, użyć nie warto. Wpadłem na pomysł co z nim zrobić. Przyciąłem mu boczki. Oj chyba muszę pokazać...


Zysk z tego taki, że super się nim kopie pod sadzonki. Jest dużo lżej bo zwykłym szpadlem często kopie  się za szeroko, przewala niepotrzebnie dużo ziemi. Tu lekko się wbiją w głąb ziemi. aż żałuję, że nie mam więcej starych szpadli i zrobił bym kolekcję o różnych stopniach szerokości.

Dziś u lekarza, podejrzewa mnie o cukrzycę. Ale nie jest źle. Ale chyba mniej podjadania cukierków, a więcej z tego co urośnie na ogrodzie.

Ciężkim doświadczeniem była wizyta w ogrodzie sąsiada. Szok, ma wszystko jakby o miesiąc starsze, wszystko duże. Tak się cieszyłem, tym co mi rośnie, okazuje się, że mogło by rosnąć lepiej. Sąsiad pryska, ja nie pryskam. Nie z powodu jakiejś ideologii eko, ja nie wiem czym, jak i po co. To już po co to widzę.


Komentarze

Popularne posty z tego bloga