23-05-2025

Dziś walczymy ze stonką. Nie pierwszy to raz. W zeszłym roku udało mi się uchronić ziemniaki, po zebraniu kilku stonek  jakoś to wystarczyło. Nie używałem żadnej chemii. W tym roku więcej złapałem stonek, więcej wyszukałem jajeczek. Mam jednak teraz i larwy, czyli to co naprawdę niszczy krzaczki ziemniaków. A ziemniaki są takie ładne, nie tylko smaczne.


Dziś upał, raczej chowałem się w domu.

Komentarze

  1. U mnie w ziemniakach też pojawiła się stonka. Wczoraj znalazłam dwie dzisiaj trzy. W ogrodzie nie używam żadnej chemii, więc muszę codziennie sprawdzać i zbierać. Na szczęście nie ma żadnych jajeczek.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze gdy znajduję stonkę, zaglądam na tym krzaczku pod liście, by szukać jajeczek. W zeszłym roku tak ze 3 razy przeczesałem ziemniaki i było ok. W tym roku więcej razy, ale wciąż widzę wiele larw.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga