21-06-2025
Bukiecik traw zebrany za moją stodołą, bo świętuję. Świętuję zakończenie roboty którą robiłem od roku. Z północnej strony domu grunt był wyżej niż podmurówka. Zawilgacała się ściana, spróchniała podwalina i i legary. Odkopałem i usunąłem ziemię na ok 2 metry od budynku, Nadałem też 3% spadku, by deszczówka odpływała od budynku. W czasie ostatnich, dużych deszczy sprawdziłem, że to działa. Ostatni krok, to wyrównanie terenu, sprawdzenie spadków i posianie trawki. Ziemię używałem do podwyższenia sobie drogi. Całość robót robiłem ręcznie, nie dało się wprowadzić koparki do ogródka ze względu na płot i drzewa. Praca rozłożona na rok, nie ze względu, że aż taka ogromna, choć i nie mała, ale sypałem po trochę na drogę, bo tak mi się sama w używaniu utwardzała.
Glebogryzarka elektryczną oczyściłem sobie kawal ogrodu, który na razie nie ma przeznaczenia, ale wygląda bez zielska lepiej. A zielsko bujne, więcej czasu strawiłem na czyszczenie co się tam naplącze na wale jak samego używania glebogryzarki. A przedtem przecież skosiłem i zgrabiłem. Najgorsze powoje, długie i bardzo twarde.
Dzieki temu blogowi, odkryłem co mi rośnie w ogródku. Znalazłem tu wpis, że sieję buraki i brukselkę. A więc te liście to brukselka!
Komentarze
Prześlij komentarz