11-05-2025

Domowy ogródek czeka na przenosiny do ogrodu


Niedziela, na wsi nie wypada nic robić, ale ja potrzebuję też wypoczynku. Bardzo mi pasuje dzień gdzie się nudzi w domu, gapi na filmy i czasem coś podjada. Robię sobie wycieczkę na motocyklu. Blisko do Cieszyna i łaziłem po łąkach nad Wojsławką. Pusto tu, ale pełno ptaków.

A w sobotę. Jak idziemy do sklepu na skrót, to na błoniach spotykamy kota. Kot podobno weterynarza, jeden z siedmiu. Kocur duży, silny i białe futerko nienagannie czyste i błyszczące.  Bardzo przyjazny kot, biegnie jak nas widzi. Daje się pogłaskać, wziąć na ręce. Potem próbuje z nami iść i kłopot jak się od niego odkleić. A poza tym deszczowy dzień. Jak ma się ogród to taki dzień cieszy.


Komentarze

  1. Widzę, że też macie swoją rozsadę do warzywnika. To świetny pomysł i szybciej są własne zbiory.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. W pewnym momencie zabrakło nam już parapetów, a zimny maj nie zachęcał do sadzenia.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga